Pytanie na kwiecień:
Dodane przez kgfusion dnia 04/06/2010 11:59
A oto pytanie na kwiecień:
„Kufry zakupione, wyposażenie gotowe, chustki do nosa obrobione. Trzeba się tylko pożegnać – a to jest najtrudniejsze”. Gdy to pisał miał dwadzieścia lat. Wybierał się w dłuższą podróż zagraniczną, ale wydawało mu się to pożegnaniem na zawsze: „ Mam uczucie, jak gdybym odjeżdżał, aby umrzeć!”. Po kilku miesiącach czuł się jak w „najpiękniejszym ze światów”; nie był już na uboczu, lecz w samym środku. Pisał do domu z uczuciem dumy:
„Sprawy posunęły się tak daleko! Należę do najlepszego towarzystwa; zajmuję miejsca pomiędzy ambasadorami, książętami, ministrami – sam nie wiem jak się tu dostałem!”. W rachubę wchodził łut szczęścia, ale decydującą rolę odgrywał jego artyzm. Nie tylko wszędzie go mile widziano, ale stwarzano mu możliwość dobrych zarobków. Ojciec pisał do niego z ojczyzny: „Niech Bóg strzeże cię przed chorobą, która zmusiłaby cię do rezygnacji z niektórych zajęć. Znalazłbyś się w obcym kraju w jeszcze większej biedzie”. Lęk ojca przed chorobą nie był nieuzasadniony: starsza córka zmarła kilka lat wcześniej na gruźlicę. Choroba ta dotknęła również syna. Zmarł w wieku 39 lat. Co roku odbywa się międzynarodowy konkurs poświęcony jego twórczości.
Kto to jest?


Odpowiedzi prosimy umieścić na kuponie konkursowym i przekazać do opiekuna SU pani Agaty Busz do końca kwietnia. Nagrody czekają!!!!